sobota, 10 maja 2014

Antybakteryjny puder Synergen, Rossmann.

 Większość z nas w swojej kosmetyczce ma kosmetyk, który zapewnia matowienie cery i wykończenie makijażu. Najchętniej wymagałybyśmy od niego również doskonałej pielęgnacji - to byłby istny cud! Dlatego też postanowiłam sięgnąć do niższej półki i jakiś czas temu zakupiłam antybakteryjny puder kompaktowy piaskowy 05 Synergen.


DZIAŁANIE - czyli co obiecuje producent.
Antybakteryjny puder kompaktowy niezawodnie zakrywa zaczerwienienia i wypryski, nie zapychając porów. 
Nadaje cerze naturalny, piękny i matowy wygląd.

APLIKATOR
Płaska gąbeczka o wachlarzowym kształcie.

JAK STOSOWAĆ?
Nałożyć gąbką na skórę twarzy.

SKŁAD

KONSYSTENCJA

Moje zdanie: Bardzo przyjemny, bezzapachowy. Faktycznie zakrywa zaczerwienienia oraz wypryski, ale (!) tylko te malutkie. Z większymi sam sobie nie poradzi i trzeba sobie pomóc korektorem. Bardzo dużym plusem jest fakt, że rzeczywiście nie zapycha porów, nie nadaje efektu maski, matuje cerę na ok.6h. Jednak z przykrością stwierdzam, że aplikator aplikuje zbyt dużą ilość pudru na twarz, dlatego też używam do niego swojego pędzelka. Ogromnym minusem jest to, że podkreśla suche skórki - u mnie szczególnie w okolicy nosa, jak i na nim. Coś strasznego, a im więcej pudru, tym więcej suchych skórek. Jednak za tą cenę spełnia moje oczekiwania i jestem nawet zadowolona. Jest bardzo wydajny. Dla osoby o odpowiednim nawilżeniu cery będzie idealny, jednak trzeba uważać, żeby jej nie wysuszył.
Cena: 8,99zł (Rossmann)

Znacie? Używacie?
Pozdrawiam ;*

19 komentarzy :

  1. Kiedyś używałam, ale przerzuciłam się na puder matujący sensique. Lepiej kryje i matuje na dłużej, a jest w podobnej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam go, jestem z niego dosyć zadowolona. Zawsze używam korektor i podkład, a potem dopiero nakładam puder, który ma tylko zmatowić cerę, a nie zakryć niedoskonałości. Jednak rzadko używam pudru. Co mnie denerwuje w nim to to, że łatwo się kruszy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie sie nie sprawdził, ale np siostra jest zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  4. używam od baaardzo dawna, za każdym razem do niego wracam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używałam go nigdy, bo mam swój puder od dobrego roku i czuję, że będzie mi towarzyszył przez jeszcze dłuuugi czas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam, ale nie byłam zbytnio zadowolona, wolę puder skin-match z Astor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mój ulubieniec :)


    zapraszam do mnie na konkurs z okazji Dnia Matki, w którym do wygrania jest dzbanek Dafi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie używałam, ale mam korektor z tej firmy i jest świetny, bardzo fajnie zakrywa :)
    http://soooooooooswagkocie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. chyba będzie dobry dla osób z tłustą cerą, ja mam strasznie suchą więc u mnie wyglądałoby to nienaturalnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam kiedyś, ale zmieniłam na inny :)

    Zapraszam -> http://lisaandnel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę spróbować :)!

    endrie-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś tylko jego używałam, ale zdradziłam go z pudrami sypkimi...jednak chętnie do niego wracam :))

    OdpowiedzUsuń
  13. chciałam go ostatnio kupić na promocji -49% niestety jednak promocja go nie dotyczyła :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten puder,kupiłam kiedyś z ciekawości i tak średnio go lubię.Wrzuciłam go do kosmetyczki w torebce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały post, ciekawy blog, oby tak dalej!
    Może obserwacja za obserwacje?
    http://bynathali3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. To był chyba mój ostatni puder tego typu a zaraz po nim odkryłam ryżowe.
    Wszystko było z nim w porządku, ale właśnie tak jak mówisz podkreślał u mnie również suche skórki i to nawet w miejscach w których wcześniej nie wiedziałam że są :]
    Potem dostałam puder ryżowy z Pierre Rene i się zakochałam :) Już nie wrócę do zwykłych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. JA właśnie poszukuję jakiegoś dobrego pudru :)
    może i ten wypróbuję :)
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam ;)
    Sylwetta

    OdpowiedzUsuń
  18. znam, koleżanka ma i bardzo chwali ;) mi nie za bardzo przypadł do gustu..
    http://variouseverything.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu :)
Jeśli Ci się tu podoba - zostań, zaobserwuj i oczywiście zostaw po sobie ślad! ;*

Jeśli nie - podziel się ze mną swoją opinią. Z chęcią przyjmuję wszelką krytykę.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Paulina.